Jakby spojrzeć pod odpowiednim kątem i odrobinę zmrużyć oczy to można odnieść wrażenie, że stoi przed Wami Ducati Diavel we własnej osobie.

Jednak nie dajcie się zwieść pozorom, ta cudowna maszyna, która wypełnia teraz ekran Waszego komputera lub smartfona to składany rower elektryczny Ducati MG-20.

Od 0 do 100 kilometrów na godzinę nie rozpędzi się nigdy, ale za to bez problemu dowiezie Was na dworzec PKP w Pile gdzie w kilku prostych ruchach złożycie go do jeszcze bardziej kompaktowych rozmiarów, wsiądziecie z nim do pociągu i po trochę ponad godzinie jazdy ponownie możecie na niego wsiąść i przemierzać urokliwe uliczki Poznania.

Jego nazwa też nie jest tylko przypadkowym zlepkiem liter i cyfr. MG, to skrót od magnezu, stopu z którego wykonano ramę tego roweru. 20 oznacza natomiast średnicę kół wyrażoną w calach.

Ducati MG-20 waży odrobinę ponad 20 kg, co jak na rower elektryczny jest świetnym wynikiem i tym bardziej zachęca, aby zabierać go wszędzie ze sobą, niezależnie czy podróżujecie samochodem, pociągiem czy nawet autobusem.

Bateria ma pojemność aż 10.5Ah, co w odpowiednich warunkach może przełożyć się nawet na 50 kilometrów zasięgu.